Zdjęcia ze słoweńskiego Bled znane są często nawet tym, którzy nie wiedzą skąd one pochodzą. Bled to górska perełka Słowenii i świetne miejsce na nocleg w podróży. To jedna z najbardziej popularnych atrakcji tego kraju.
Bled – fajne miejsce na odpoczynek

Jadąc w dłuższą podróż (np. do/z Włoch lub Czarnogóry), wielu z nas nie zatrzymuje się nigdzie po drodze na nocleg, tylko jedzie samodzielnie lub na zmianę z innymi kierowcami do samego celu. Jest to z jednej strony ryzykowne, a z drugiej pozbawia nas możliwości podziwiania ciekawych miejsc, które mijamy. Dlatego zachęcam do zatrzymania się po drodze, przynajmniej na jeden nocleg.
Bled leży na północy Słowenii, blisko granic włoskiej jak i austriackiej. Jest jednych z tych miejsc, w których warto się zatrzymać na kilka dób lub na krócej. My spędziliśmy tam tylko jedną noc.
Atrakcje w Bled
Najważniejsze atrakcje w Bled widać na powyższym zdjęciu, w małym skrócie. Jest to jezioro z wysepką i zabudowaniami pośrodku, zamek na skale i w tle kościół w centrum miejscowości. Przy większej ilości czasu można też ruszyć w okoliczne góry.
Polecam również spacer po wąwozie Vintgar, oddalonym zaledwie kilka kilometrów od Bled. Ale mimo kilku pojemnych parkingów w jego sąsiedztwie, zdecydowanie odradzam wizytę w tym miejscu w niedzielę, ok. południa, w szczycie sezonu. Przeciskanie się między ludźmi na łonie przyrody, zatraca cały urok tego miejsca. Nas to na szczęście spotkało dopiero pod koniec tej trasy.
Spacer wokół jeziora
Wokół jeziora możemy przejść pieszo lub objechać je rowerem. To tylko 5 km, tak więc zdecydowaliśmy, że spacer to świetny sposób na rozprostowanie nóg przed kolejnym dniem podróży. Po drodze są miejsca, pozwalające przysiąść, a nawet plaże i kąpieliska, na których można się latem wykąpać.
Osoby dysponujące większą ilością czasu mogą także popłynąć na wyspę samodzielnie wynajętą łodzią, lub zabrać się z innymi. Tym zaś, którzy bardzo się śpieszą i chcą tylko zrobić kilka ujęć wyspy (np. z drona), polecam od strony centrum skręcić w lewo.
Chętnie poleciłbym też wizytę na zamku Bled, leżącym w sąsiedztwie jeziora, ale niestety widzieliśmy go tylko z zewnątrz. Na pewno jednak osoby, które nie dysponują dronem, będą miały stamtąd świetny punkt widokowy na okolicę.
Knajpy wege w Bled
Przyznam, że nie sprawdziłem knajp wege przed przyjazdem do Bled, a okazało się, że jedna jest : Public & Vegan Kitchen Bled . Trafiliśmy więc do Kult Club, leżącej … niemal po sąsiedzku. Były tam dostępne jednak całkiem smaczne i sycące wege-opcje.
Chciałbym wrócić do Bled
Bled to bardzo urokliwe miejsce, ze sporym potencjałem fotograficznym. Chciałbym tam kiedyś wrócić, aby ze spokojem poszukać ciekawszych ujęć. Podczas naszej krótkiej wizyty, mieliśmy tylko czas na spacer dookoła jeziora. W dodatku pod koniec pierwszego lotu dronem zaczął padać deszcz, co spowodowało nasz powrót do hotelu.
Następnego dnia rano pojechaliśmy tylko nad wąwóz Vintgar i ruszyliśmy w dalszą podróż w stronę Polski. Więcej zdjęć z Vintgar polecam w swojej foto-galerii: Bled i Vintgar.
Najchętniej wróciłbym tam jakiejś pięknej jesieni, gdzie kolory drzew zachwycają, a cena noclegu nie będzie już tak wysoka. Niestety trafiliśmy tam w lipcową sobotę. W dodatku w taką, w której odbywał się koncert nad jeziorem i w ogóle trudno było o jakiekolwiek miejsca w hotelu.
Zachwycił nas jednak fantastycznym śniadaniem, jaki ciężko byłoby szukać w tańszych miejscach.
Dodaj komentarz