Wracając po weekendzie z Pragi do Polski, zdecydowaliśmy się zobaczyć wreszcie Goerlitz (Görlitz) i przejazdem zajrzeć do polskiej części tego podzielonego granicą miasta – Zgorzelec.
Dwie strony jednej dłoni
Niejednokrotnie zdarzało mi się mówić, że ta sama dłoń może wyglądać zupełnie inaczej, jeśli spojrzy się na nią z dwóch różnych stron. Nie miałem okazji dokładnego zwiedzenia polskiego Zgorzelca, ale muszę przyznać, że ze strony niemieckiej nie wygląda on najlepiej. Za to ten po części naszych zachodnich sąsiadów, potrafi zachwycić. Różnice naprawdę łatwo dostrzec.
Starówka Goerlitz
W mediach często pojawiały się informacje o tajemniczym, anonimowym mecenasie – filantropie, który przez ponad 20 lat, w latach 1995 – 2016 przekazał miastu łącznie ponad 10 milionów Euro. Dzięki temu udało się wesprzeć aż 1500 projektów służących odrestaurowaniu Starówki w Goerlitz.
Ta piękna bajka już się ponoć skończyła, lecz dzięki tym środkom odrestaurowano kilka budynków sakralnych i aż 2/3 kamienic w obrębie Starego Miasta. Przyznam, że plon jest widoczny gołym okiem i robi bardzo pozytywne wrażenie. Te 10 milionów Euro i uzyskany efekt daje też do myślenia, gdyż polskie samorządy wydają często wielkie pieniądze na różne pozycje budżetowe …
Niestety mieliśmy czas tylko na dłuższy spacer, a w tak krótkim okresie trudno o dokładne zwiedzenie wszystkich miejsc. Wrzucam więc kilka amatorskich zdjęć, zrobionych na trasie naszego spaceru, aby zaprezentować choć przedsmak tego, co można tam zobaczyć.









Spojrzenie na polski Zgorzelec
Z przykrością muszę napisać, że łyżką dziegciu w tym pięknym krajobrazie było … spojrzenie na polski Zgorzelec.
Wiem, że nie miał on takiego darczyńcy jak jego brat bliźniak. Wiem też, że większość ciekawych budynków jest po niemieckiej stronie Nysy, i że trudno zmienić miasto. Lecz wieżowce z wielkiej płyty i pewien nieład architektoniczny, trudno pominąć. Widok blokowisk ciężko wymazać z pamięci tym bardziej, że są one już widoczne w linii starej zabudowy.


Zapewne znajdzie się tam jeszcze kilka innych ciekawych obiektów. Mam nadzieję, że uda mi się je zobaczyć przy innej okazji. Może wtedy będzie już można dostrzec tam skutki Ustawy krajobrazowej, bo niestety tzw. reklamoza była tym, czym rzuciła mi się w oczy najbardziej po wjechaniu do polskiej części miasta. Ale jest to problem nie tylko Zgorzelca. Tam tylko wyraźniej rzuca się w oczy.
Muszę jednak też uczciwie przyznać, że byłem też negatywnie zaskoczony widokiem aut w obrębie niemieckiego Starego Miasta. Nie wiem na jakich zasadach tam parkowały, ale zdecydowanie nie pasowały do tak pięknie odrestaurowanych zabytków.
Zachęcam gorąco do odwiedzenia Goerlitz i przynajmniej do spaceru po Starym Mieście, które wg niektórych jest najpiękniejszą Starówką Niemiec. Ja tego niestety nie potrafię jeszcze porównać.
Informacje praktyczne
Parkingi w Goerlitz
Z dwóch wyszukanych parkingów piętrowych, znalezionych w internecie, lepiej w wyszukiwarce był oceniany ten przy dworcu PKP: Parkhaus am Bahnhof, przy Bahnhofstraße 74. Z tym, że akurat tego dnia nie był dostępny dla gości. Drugi, znajdujący się nieco bliżej centrum: Parkhaus Citycenter Frauentor, przy ulicy An der Frauenkirche 12, okazał się bardzo dobrym i niedrogim wyborem ( 1 Euro za rozpoczętą godzinę ).
Warto nadmienić, że w pobliżu Starówki można też parkować samochody przy ulicy, po wykupieniu biletu w biletomatach. Choć osobiście polecam parking piętrowy, gdyż mimo niewielkiej ilości turystów podczas naszej wizyty, wolnych miejsc parkingowych na ulicach, nie było zbyt wiele. Jeżeli ktoś chce koniecznie zaoszczędzić, to można poszukać też miejsc bezpłatnych poza strefą płatną. Wjazd na parking był tego dnia do godz. 22.00. Napis Ausfahrt jederzeit möglich oznacza, że wyjazd jest możliwy w dowolnym momencie.

Dodaj komentarz