Widok dla którego warto wcześnie wstać
Latem 2020 roku to nie była moja pierwsza wizyta w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Ale pierwszy raz byłem tam z dronem, dlatego koniecznie chciałem zobaczyć i uwiecznić to miasto o wschodzie słońca.
Kazimierz Dolny o wschodzie z drona
I choć najczęściej chodzę późno spać, a wczesne pobudki są dla mnie wyzwaniem, to tym razem nie mogłem się już doczekać tego poranka. I to był ten moment naszej trasy na wschód i południe Polski, który prawdopodobnie na długo pozostanie w pamięci. Swoboda kadrowania z latającego aparatu, jest w takich chwilach nie do zastąpienia. Pozwala w krótkim czasie zrobić ujęcia różnym obiektom, z różnej perspektywy. Bez drona nie tylko nie zdążyłbym się przemieścić tak szybko, co jeszcze nie miałbym szans na pokazanie np. zbliżenia zamku na tel wschodu słońca. I na zmieszczenie w kadrze … dymiącego komina z Puław ;), który na szczęście jest tylko ledwie widoczny. W każdym razie bez biegania, zdążyłem uchwycić w złotej godzinie niemal wszystko co zamierzałem.
Zainteresowanych możliwościami takiej fotografii odsyłam do moich zdjęć na stronie Fonti.pl – Kazimierz Dolny , a także do obejrzenia dwóch ujęć video: Kazimierz Dolny – fara i zamek oraz Stare Miasto w Kazimierzu.z drona .
Dodaj komentarz